Aktorzy z 365 dni byli w prawdziwym związku!

Aktorzy z 365 dni byli w prawdziwym związku!

Michele Morrone, który zyskał międzynarodową popularność dzięki roli Massimo w kontrowersyjnej trylogii 365 dni, po raz pierwszy otwarcie przyznał, że łączył go z Anną-Marią Sieklucką nie tylko ekranowy romans. W wywiadzie dla włoskiej telewizji aktor wyznał, że para była w związku w czasie kręcenia filmu.

Chemia nie tylko na ekranie

Trylogia na podstawie książek Blanki Lipińskiej od początku wzbudzała ogromne emocje, a intensywna relacja między głównymi bohaterami stała się jednym z jej największych magnesów. Przez lata media spekulowały, czy łącząca Morrone’a i Sieklucką chemia to tylko gra aktorska. Choć oboje unikali jednoznacznych deklaracji, publikowane przez nich wspólne zdjęcia czy czułe gesty wzbudzały zainteresowanie fanów i prasy.

Potwierdzenie po latach

W programie Belve emitowanym na antenie Rai Italia, Morrone przerwał milczenie. – Właśnie w tym momencie mojego życia Anna-Maria Sieklucka, grająca Laurę, i ja byliśmy w związku. I prawdopodobnie wszystko wydawało się bardziej realne właśnie dlatego, że między nami było uczucie – powiedział 34-letni aktor.

Fani zaskoczeni

Słowa Morrone’a wywołały poruszenie wśród fanów i mediów. Choć nie zdradził wielu szczegółów, potwierdzenie związku z polską aktorką rzuca nowe światło na kulisy pracy na planie filmu oraz relację, która długo pozostawała w sferze domysłów.

powiązane