Amazon gasi światło New World. Serwery będą działać do końca 2026 roku

Amazon gasi światło New World. Serwery będą działać do końca 2026 roku

Amazon potwierdził koniec rozwoju New World po Sezonie 10 „Nocna Przystań”, utrzymując serwery do końca 2026 r. Gracze na PC dostali za darmo dodatek Rise of the Angry Earth, a wersja konsolowa Aeternum pozostanie do pobrania w PS Plus (Extra/Premium). To oficjalne domknięcie czteroletniej historii MMO, które startowało jak sensacja, a potem równie szybko wytracało tempo.

Start jak z marzeń, zjazd w rekordowym tempie

Premiera 28 września 2021 r. była imponująca: już tydzień później New World meldował się w ścisłej czołówce Steama z setkami tysięcy graczy jednocześnie (pierwszego dnia przebił 900 tys. CCU). Po zaledwie miesiącu krzywa zaczęła jednak dramatycznie opadać: z ~787 tys. (10 października) do 373 tys. (31 października), a pod koniec listopada piki dobijały już „zaledwie” do ok. 100–137 tys. To książkowy przykład gwałtownej deflacji zainteresowania po premierowym boomie.

Brak contentu, kolejki, exploity, zatrzymana gospodarka

Na reputację gry w pierwszych tygodniach najmocniej pracowały problemy techniczne i projektowe. Serwery tonęły w kolejkach, a duplikacje złota i przedmiotów wymuszały na twórcach wręcz wyłączanie gospodarki i cofki stanów świata – cios dla zaufania do MMO opartego na ekonomii i rzemiośle. Nie pomagał też fakt braku znaczącej nowej zawartości.

Amazon próbował łagodzić skutki spadków m.in. transferami postaci oraz łączeniem serwerów – koniecznym, gdy populacje zaczęły się rozrzedzać. To poprawiło chwilowy komfort rozgrywki, ale nie zatrzymało trendu długofalowo.

Duże łatki i rozszerzenia potrafiły wywołać krótkie „odbicia” aktywności: tak było przy Brimstone Sands (jesień 2022), a potem przy konsolowym debiucie New World: Aeternum (jesień 2024), gdy tuż po starcie na samym Steamie notowano ~40 tys. graczy równocześnie – bez wliczania konsol. To jednak były szczyty chwilowe, po których gra wracała do niższego trendu.

Finał z podziękowaniem i… czas na pożegnanie treści

Decyzja zapadła po fali redukcji etatów w strukturach Amazona (m.in. Twitch, działy gier sieciowych). Według Bloomberga najmocniej ucierpiały zespoły MMO, co w praktyce przełożyło się na brak możliwości dalszego rozwoju New World w dotychczasowej skali. Twórcy mówią wprost: utrzymanie produkcji „w obecnej formie” nie jest już możliwe.

Nowych sezonów i rozszerzeń już nie będzie, choć infrastruktura zostaje w ruchu, by społeczność mogła dokończyć swoje przygody w Aeternum. Patrząc z perspektywy czterech lat, New World pozostaje ważnym eksperymentem – z kapitalnym startem, odważnym ciężarem ekonomii i rzemiosła, ale też lekcją, jak seria wpadek technicznych i zbyt wolny rytm „endgame’owych” usprawnień potrafią w MMO błyskawicznie zjeść premierowy kapitał.

powiązane