Koniec nocnych zakupów? Warszawa testuje zakaz sprzedaży alkoholu

Warszawa szykuje najgłośniejszą zmianę w handlu alkoholem od lat. Podczas czwartkowej, nadzwyczajnej sesji radni zgodzili się na pilotaż nocnej prohibicji w dwóch dzielnicach – Śródmieściu i na Pradze-Północ – i przestawili początek zakazu z 23:00 na 22:00. Jeśli harmonogram się nie posypie, ograniczenia mają wejść w życie 1 listopada. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiada, że to dopiero pierwszy krok: najpóźniej do 1 czerwca 2026 r. podobne zasady miałyby objąć całą stolicę.

Co dokładnie się zmienia

Pilotaż dotyczy nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie dwóch dzielnic. Handlu nie będzie od 22:00 do 6:00. Wcześniejszy projekt zakładał start o 23:00, ale radni Koalicji Obywatelskiej przeforsowali mocniejsze ograniczenie i skrócenie czasu wejścia w życie uchwał. Teraz ruch po stronie rad dzielnic – ratusz prosi o szybkie opinie, by Rada Warszawy mogła wrócić do tematu 16 października.

„Zaczynamy od ścisłego centrum, gdzie sklepów jest najwięcej i gdzie skala nocnych uciążliwości jest najwyższa” – argumentował Rafał Trzaskowski. Jeszcze kilka lat temu był sceptyczny wobec zakazów, dziś powołuje się na konsultacje i rosnące poparcie warszawiaków dla ograniczeń nocnej sprzedaży. To nie ma być jednak „suchy zakaz”. W pakiecie miasto odpala program Warszawska Bezpieczna Noc: mapowanie newralgicznych punktów, szkolenia „Odpowiedzialny Sprzedawca”, dodatkowe kampanie informacyjne oraz więcej patroli policji i straży miejskiej.

Spór polityczny: referendum czy decyzja rady?

Opozycja w ratuszu chce szerzej zapytać mieszkańców. Klub PiS wezwał do referendum w skali całej Warszawy, argumentując, że konsultacje społeczne nie są reprezentatywne. Lewica i Miasto Jest Nasze z kolei domagają się, by pilotaż opiniowały wszystkie dzielnice, nie tylko te, które nim objęto. KO odpowiada: pilotaż to świadomy „pierwszy etap”, który pozwoli dobrać skuteczne narzędzia na cały organizm miasta.

Plan prezydenta jest dwutorowy. Po pierwsze – uruchomić pilotaż od 1 listopada. Po drugie – w marcu wnieść do rady projekt ogólnomiejski. Docelowo – najpóźniej do 1 czerwca – nocna prohibicja miałaby obowiązywać w całej stolicy. Ratusz podkreśla, że samo ograniczenie sprzedaży nie „załatwi” problemu bezpieczeństwa i hałasu, ale w połączeniu z dodatkowymi działaniami ma realnie zmniejszyć liczbę nocnych interwencji i uciążliwości.