O co chodzi w aferze z reklamą jeansów Sydney Sweeney?

American Eagle przygotowało reklamową kampanię na jesień 2025 roku z Sydney Sweeney w roli głównej. Główne hasło brzmi „Sydney Sweeney has great jeans” – czyli „ma świetne dżinsy” – ale w materiale wideo pojawia się zamiennie słowo „genes” (“geny”), co wywołało natychmiastową reakcję.

W jednej z kontrowersyjnych scen, Sweeney mówi:

„Geny są dziedziczone po rodzicach... decydują o cechach takich jak kolor włosów, osobowość, nawet kolor oczu. Moje jeansy są niebieskie.”

Po czym lektor dodaje:

„Sydney Sweeney ma świetne geny”.

Dlaczego reklama wzbudziła kontrowersje?

Krytycy zauważyli, że promowanie białej, niebieskookiej kobiety jako wzoru „dobrych genów” może przywoływać retorykę eugeniczną: ideologie promujące „polepszanie” rasy ludzkiej poprzez selektywną reprodukcję. Skutek? Oburzenie, oskarżenia o powrót do języka rasistowskich standardów piękna.

W kampanii brakuje różnorodności rasowej i etnicznej. Eksperci wskazują, że gdy na scenie pojawia się tylko jeden typ urody, słowo „jeans” vs „genes” nabiera niefortunnego znaczenia, bez alternatyw wizualnych.

Wspólnoty online twierdzą, że symbolika reklamy – blond włosy, niebieskie oczy, geneza genetyczna – punktuje ideał utożsamiany z białą estetyką:

Reakcje i opinie

Raperka Doja Cat stała się jednym z tysięcy komentatorów, publikując humorystyczny filmik, w którym parodiuje wypowiedź Sydney Sweeney w przerysowanym akcentcie: „my jeans are blee…”

Kampania wywołała spore napięcia polityczne – nie tylko w mediach społecznościowych, ale i na poziomie narodowym. Dyrektor komunikacji Białego Domu — Steven Cheung — ocenił krytykę jako przejaw tzw. cancel culture:

„Cancel culture wymyka się spod kontroli. To wypaczone, idiotyczne i tępe liberalne myślenie jest głównym powodem, dla którego Amerykanie zagłosowali tak, jak zagłosowali w 2024 roku. Mają tego dość ”

Megyn Kelly, prowadząca program „The Megyn Kelly Show”, również skrytykowała reakcje krytyków, oskarżając ich o przesadne utożsamianie reklamy z narracją lewicy: „Reklamuje dżinsy, a mimo to wariaci z lewicy myślą, że promuje białą supremację”.

Niektórzy komentatorzy tweetują, że Sweeney stała się ofiarą „woke mobbingu”, a sama kampania to przykład celebryckiego wykorzystania urody do prowokacji kulturowych. Senator Ted Cruz skrytykował ataki z lewej strony, porównując je do przesadnej obłudy progresywnych krytyków.

Marketingowiec Marcus Collins (Uniwersytet Michigan) stwierdził, że kampania albo wynika z ignorancji, albo lenistwa – i w obu przypadkach nie świadczy to dobrze o brandzie. Lingwistka Shalini Shankar wskazała, że słowo „genes” zakorzenione jest w przestarzałych, rasistowskich ideologiach funkcjonujących w kulturze zachodniej.

Cele społeczne i kontrowersje w tle

Kampania zawiera również filantropijny element. Jedna z kreacji „The Sydney Jean” zdobiona motylem symbolizującym walkę z przemocą domową – cały dochód ze sprzedaży spieniężany jest na rzecz organizacji Crisis Text Line, oferującej wsparcie psychiczne 24/7.

Mimo to przekaz społecznie zaangażowany zginął w szumie kulturowej reakcji.

Efekty dla marki American Eagle