Polka, która popiera aborcję, ma zagrać Maryję w kontynuacji Pasji (2004). Polacy „donoszą” na nią producentom filmu

Polka, która popiera aborcję, ma zagrać Maryję w kontynuacji Pasji (2004). Polacy „donoszą” na nią producentom filmu

Polska aktorka i modelka Kasia Smutniak ma zagrać Maryję w drugiej części „Pasji” Mela Gibsona. Informacja wywołała najpierw falę zachwytu, a potem gwałtowną kontrreakcję: część komentujących zaczęła wzywać reżysera do zmiany obsady, odwołując się do poglądów aktorki i jej poparcia dla Strajku Kobiet. W sieci pojawiły się nawet wpisy „donoszące” Gibsonowi, że wybór Smutniak „zaboli” polską widownię. 

Resurrection of the Christ

Gibson wraca do historii, którą 20 lat temu wstrząsnął światową widownią. Tym razem na ekranie zobaczymy zmartwychwstanie Jezusa. Reżyser pierwotnie rozważał powrót obsady z 2004 r. i odmładzanie cyfrowe, ale z pomysłu zrezygnowano ze względów kosztowych. Postawiono na nowe twarze: 
– Jezus: Jaakko Ohtonen, 
– Maria Magdalena: Mariela Garriga, 
– Maryja: Kasia Smutniak

W obsadzie są też Pier Luigi Pasino jako św. Piotr oraz Riccardo Scamarcio w roli Poncjusza Piłata. Zdjęcia ruszyły w październiku 2025 r. we Włoszech (Rzym, Matera, Ginosa, Altamura).

Od zachwytu do bojkotu. Skąd wziął się spór?

W polskich mediach społecznościowych początkową dumę z angażu rodaczki szybko zastąpiła gorąca debata światopoglądowa. Część komentujących zaczęła przypominać stare posty Smutniak z czasów Strajku Kobiet i akcji pro-choice, argumentując, że osoba o takich poglądach „nie powinna” grać Maryi. Na X (Twitterze) pojawiły się apele kierowane wprost do Mela Gibsona, by rozważył zmianę.

Zwolennicy aktorki ripostują, że rola to nie deklaracja polityczna, a o wartości filmu przesądzi warsztat i reżyseria, nie prywatne przekonania.

powiązane