Prawie co drugi Polak chce dymisji premiera

Prawie co drugi Polak chce dymisji premiera

Niemal połowa badanych uważa, że Donald Tusk powinien zostać zastąpiony na stanowisku premiera – wynika z sondażu Opinia24 dla RMF FM. Wynik mocno rozkłada się pokoleniowo: młodsi chcą nowej twarzy w KPRM, starsi częściej bronią obecnego szefa rządu. Polaryzacja wraca też wzdłuż linii partyjnych – elektoraty KO i Lewicy w większości stoją po stronie Tuska, a wyborcy PiS i Konfederacji są za jego odwołaniem.

Rok rządów i mieszane oceny

Po niespełna roku urzędowania Tusk zachowuje silną pozycję w koalicji – z powrotem środków z KPO, zmianami w mediach publicznych i krokami w sądownictwie oraz aktywną polityką w UE i NATO. Równolegle utrzymuje się wysoka polaryzacja: opozycja grzmi, a część wyborców deklaruje zmęczenie tempem reform i stylem rządzenia. W efekcie przywództwo Tuska jednocześnie mobilizuje zwolenników i ciąży obozowi rządzącemu w grupach niezdecydowanych.

W badaniu Opinia24 47% ankietowanych opowiada się za zastąpieniem premiera (w tym 32% „zdecydowanie tak”), 32% jest przeciw (w tym 17% „zdecydowanie nie”), a 21% nie ma zdania. To twardy remis w nastrojach – z lekkim przechyłem na rzecz zmiany.

Młodzi chcą nowego lidera, najstarsi – stabilności

Najsilniejszy głos za zmianą płynie od 25–29-latków (59%) i 30–39-latków (56%); w tych kohortach wysoki jest odsetek odpowiedzi „zdecydowanie tak”. Po przeciwnej stronie stoją 60+, gdzie 42% badanych nie chce odwołania Tuska. Na ocenę wpływa też kapitał edukacyjny: osoby z wykształceniem zawodowym częściej postulują zmianę (53%), a wśród osób z wyższym wykształceniem relatywnie częściej przeważa obrona status quo (38% przeciw odwołaniu).

Partie mówią za swoich

W elektoratach linie podziału są ostre. Konfederacja jest najbardziej jednoznaczna: 83% jej wyborców chce odwołania Tuska. Wśród wyborców PiS – 73% popiera zmianę. Po stronie rządzących: 69% sympatyków KO i 56% wyborców Nowej Lewicy opowiada się za pozostawieniem Tuska w KPRM. Podobny układ widać wśród wyborców Rafała Trzaskowskiego: w I turze 66% jest przeciw odwołaniu, w II turze – 57%.

Dla koalicji rządowej to sygnał, że młodszy elektorat oczekuje bardziej dynamicznej agendy i nowych twarzy, także poniżej poziomu premiera. Dla opozycji – że anty-tuskowy przekaz trafia, ale wciąż nie rozwiązuje pytania „kto zamiast?” i „z jakim programem?”. W praktyce niewykluczone, że temat „zmiany sterów” będzie wracał w kampanijnych rytuałach, jednak realna arytmetyka sejmowa nie daje dziś prostego scenariusza dla wymiany szefa rządu bez przesilenia całej układanki koalicyjnej.

powiązane