Władze Meksyku twierdzą, że brutalne gry powodują wzrost przemocy, dlatego rząd wprowadza nowy podatek

Władze Meksyku twierdzą, że brutalne gry powodują wzrost przemocy, dlatego rząd wprowadza nowy podatek

Meksykańska Izba Deputowanych przegłosowała pakiet fiskalny, w którym znalazł się nowy 8-procentowy podatek (IEPS) na gry wideo uznane za „zawierające przemoc”. Teraz projekt trafia do Senatu. Jeśli proces legislacyjny zakończy się po myśli rządu, nowa opłata zacznie obowiązywać wraz z budżetem na 2026 r.

Które gry dostaną łatkę „brutalne”

Podstawą jest krajowy system klasyfikacji, który wprowadza pięć poziomów: A, B, B15, C, D. Rząd wskazuje, że podatek obejmie kategorie C (18+) oraz D („wyłącznie dla dorosłych”, treści skrajne). W praktyce to tytuły z intensywną przemocą, krwią/gore, wulgarnym językiem czy treściami seksualnymi. System działa od 2021 r. i zastąpił de facto używane wcześniej w Meksyku oznaczenia ESRB.

Rządowy opis i relacje mediów branżowych mówią o objęciu sprzedaży fizycznej i cyfrowej, a w przypadku tytułów F2P – płatności w grze również miałyby być objęte stawką 8% (o ile gra ma kategorię C/D). To oznacza, że potencjalnie droższe staną się nie tylko same wydania, ale i sezony, skórki, przepustki.

Podatek od gier to część pakietu tzw. „podatków zdrowotnych”, razem z podwyżkami akcyz na słodzone napoje, tytoń oraz ostrzejszym opodatkowaniem zakładów online (skok z 30% do 50%). Rząd tłumaczy, że celem jest jednocześnie zwiększenie dochodów i ograniczenie konsumpcji produktów o negatywnych skutkach. Krytycy w Kongresie nazywają 8% dla gier absurdalnym i groźnym precedensem, wskazując na czysto fiskalną motywację.

W uzasadnieniach pojawia się teza o związku przemocy w grach z agresją u nastolatków. Meksykańskie redakcje i eksperci przypominają jednak, że dowodów przyczynowych brak lub są wątłe, a wiele cytowanych opracowań jest starych lub podważanych metodologicznie. Debata naukowa będzie jednym z pól, na których rozegra się spór w Senacie.

Co zrobią platformy i sklepy

Jeśli podatek przejdzie w obecnym kształcie, platformy (PlayStation Store, Xbox, Nintendo eShop, Steam) będą musiały naliczać 8% dla kont meksykańskich w przypadku gier C/D (i odpowiadających im dodatków). Wydawcy prawdopodobnie podniosą bazowe ceny lub „wchłoną” część marży. Praktycznie oznacza to droższe GTA, Mortal Kombat i inne serie 18+, a w F2P – droższe battle passy i pakiety waluty.

powiązane